niedziela, 1 lipca 2012

Trzy Demony: Południca





"Słońce ziemią kołysze
Chmury z nieba wytarło
Zda się słychać jak w ciszy
Z kłosów sypie się ziarno

Babom łydki bieleją
w podkasanych spódnicach
Ziemia pęka nadzieją
Rodzi się południca










Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spełniona słońcem ziemią
Jak ta wola, co od Boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach

Nikt nie dowie się o tym
Dokąd idzie, skąd przyszła?
Czyje ciężkie żywoty
Dźwiga na koromysłach










Idzie dalej, wciąż dalej
Gdzieś na chwilę przystanie
Baba świecę tam pali
Chłopskie tam umieranie

Ptaki w jej warkoczach drzemią
Gdy spełniona słońcem, ziemią
Jak ta wola, co od Boga
Chodzi gdzieś po swoich drogach











Przyjdzie po mnie gdy lato
Za lat ile sam nie wiem
Przyjdzie stanie przed chatą
Powie czas już na ciebie

Dzieci ziemią obdzielę
Zrobię jeszcze Bóg wi co
I w pachnąca niedzielę
Pójdę za południcą"



















K.Grześkowiak "W południe" http://www.youtube.com/watch?v=_vHMBpDSYtw
Zdjęcia autorstwa Marty:  http://craftbymarfka74.blogspot.com/

Maga




 " ...Jej delikatna twarz o przezroczystej cerze...








Szczęśliwa, ona, która mogła wierzyć, nie widząc, która była w harmonii z trwaniem, z ciągłością życia. (...) ryba płynąca z prądem, liść na drzewie, chmura na niebie, obraz w wierszu.








Przy niej powietrze stawało się jakieś nowe, przy niej zauważałem piękność nadchodzącego zmierzchu...










Istnieją rzeki metafizyczne, ona pływa w nich niby jaskółka w powietrzu, wirując w zapamiętaniu dookoła dzwonnicy, opadając tylko po to, żeby wystrzelić jeszcze wyżej w górę.
 (...) I podobnie jak jaskółka, nie wie o tym nic. 
Nie musi (...) wiedzieć, że może żyć w nieładzie, bo nie powstrzymuje jej świadomość żadnego porządku. Ten nieład jest jej tajemniczym ładem, cyganerią ciała i duszy, która otwiera przed nią na oścież drzwi."

















J.Cortazar "Gra w klasy" (przeł. Z. Chądzyńska)


Zdjęcia autorstwa Marty:  http://craftbymarfka74.blogspot.com/